Klika zdjęć ze Stambułu, miasta leżącego na dwóch kontynentach 🙂
Chyba najpopularniejszy sposób wypoczynku w Turcji, trawniki są tam bardzo popularne, tu w pałacu Topkapi:
Klika zdjęć ze Stambułu, miasta leżącego na dwóch kontynentach 🙂
Chyba najpopularniejszy sposób wypoczynku w Turcji, trawniki są tam bardzo popularne, tu w pałacu Topkapi:
Po pałacu Topkapi, przyszła kolej na Świątynie Mądrości Bożej czyli Hagia Sofię. Hagia Sofia, wybudowana w VI w., była największą świątynią w cesarstwie Bizantyjskim. Równocześnie była to najwyższa rangą świątynia w państwie, katedra patriarsza oraz miejsce modłów i koronacji cesarzy. W ciągu wieków niedościgniony wzór świątyni doskonałej i niemal symbol Kościoła bizantyjskieg. Po podboju Konstantynopola została zmieniona na meczet, dziś znajduje się tam muzeum.
Droga pomiędzy pałacem Topkapi a Hagią Sofią:
Po paru dniach przerwy, przyszła pora na pokazanie kolejnego niezwykłego miejsca – pałac Topkapi. Po raz kolejny zostałem pozytywnie zaskoczony przez Turcję, pałac w sam sobie jest bardzo ładny co dodatkowo potęguje jego wspaniałe położenie tuż nad wodami cieśniny Bosfor.
Pałac położony jest w centrum Stambułu, był rezydencją sułtanów od 1453 roku przez ponad 380 lat. Budowę rozpoczęto za panowania sułtana Mehmeda II Zdobywcy zaraz po zdobyciu Konstantynopola, a zakończono w 1465 r. Ostatnim używającym pałacu sułtanem był Mahmud II (do 1839 roku). Pałac był wielokrotnie przebudowywany ale zachował swój 4 dziedzińcowy charakter.
Zdjęć jest sporo, ale nie mogłem się zdecydować co odrzucić 🙂
Brama prowadząca do pierwszego dziedzińca, są 4, tzw. Brama Imperialna:
W Stambule byliśmy tylko jeden dzień, co prawda wstaliśmy wcześnie bo jeszcze przed wschodem, by do niego dojechać ale zdjęć do pokazania jest tyle, że z dawnej stolicy Bizancjum będą aż 4 odcinki:)
Na pierwszy ogień pójdzie wschód na cieśninie Dardanele i Błękitny meczet. 🙂
O meczecie, który jest najwspanialszy w Stambule można poczytać tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%99kitny_Meczet
a o samym Stambule tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stambu%C5%82
Wschód nad cieśniną Dardanele:
Kolejnym miejscem, które zwiedziłem była Troja, która wypada jednak skromnie w porównaniu z Efezem czy Pergamonem. Pozostałości Troi nie robią już takiego wielkiego wrażenia, nie ma tu ruin świątyni czy dużego teatru. W dużym uroszczeniu można porównać Troję do wielkiej góry kamieni, co nie oznacza że nie jest tam ładnie. Spowodowane jest to tym, że w przeszłości nie istniała tylko „jedna” Troja ale kilka miast, które były budowane jedno na drugim, wyglądało to tak:
Następnym punktem na trasie były ruiny miasta Pergamon. Miasto usytuowane jest na wzgórzu i prócz pozostałości z czasów jego świetności można było również podziwiać przepiękne widoki. informacje dla chętnych tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pergamon_(miasto)
Droga na szczyt, podobnie jak w Efezie, jest wąska i kręta więc dawka emocji zapewniona:
U podnóża wzgórza gdzie znajduje się dom Najświętszej Maryi Panny leża ruiny starożytnego Efezu. Obecnie Efez jest jednym z największych stanowisk archeologicznym na świecie i drugim najlepiej zachowanym starożytnym miastem po Pompejach. Przechadzając się po ulicach i wchodząc do pozostałości budynków można poczuć atmosferę minionych wieków i wyobrażać sobie jak pięknie musiało wyglądać to miasto w czasach swojej świetności, gdy w mieście istniały wodociągi, liczne fontanny i łaźnie. Po większą ilość informacji odsyłam na Wikipedię http://pl.wikipedia.org/wiki/Efez
a ja przechodzą do zdjęć 🙂
Pierwszą budowlą którą można podziwiać są termy Variusa:
Kolejnym punktem wycieczki był Dom Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny.
Pamukkale zwane inaczej Bawełnianą Twierdzą są jednym z najbardziej niezwykłych miejsc jakie przyszło mi oglądać w Turcji. Już z daleka wyglądają dość intrygująco, gdyż w górskim, i wypalonym słońcem krajobrazem pojawia się biała plama:
Właśnie wróciłem z Turcji, kraju położonego na styku Europy i Azji. Wycieczka całkowicie zmieniła moje spojrzenie na ten arabski kraj który, zaskakiwał mnie na każdym kroku swoimi pięknymi zabytkami, cudownymi oraz bardzo urozmaiconymi krajobrazami oraz wspaniałymi i bardzo uprzejmymi mieszkańcami. W czasie objazdu przemierzyłem 3100 km po tureckich drogach, płynąłem promem po 2 morzach i przejeżdżałem przez przełęcz na wysokości 1800 m.n.p.m. O wyciecze i samej Turcji można by mówić wiele 🙂 zainteresowanych odsyłam tu:http://pl.wikipedia.org/wiki/Turcja
Wkrótce pojawi się więcej zdjęć z krótkimi opisami 🙂