Obiecywałem, że Mongolii zdjęć będzie dużo więc dodaję kolejne 🙂 Miło tak popatrzeć na gorącą pustynię gdy za oknem zimno i śnieg.
Tym razem jaskinia! Może to trochę za dużo powiedziane, ale z 15 metrów miała:)
Dojeżdżając droga zrobiła się bardziej kręta:
Z jednej strony teren był bardziej pofalowany a z drugiej uwielbiana prze zemnie Mongolska przestrzeń:
A w tym terenie znajduje się jaskinia, nasz kierowca pokazuje drogę:
Po drodze mijamy czaszkę:
A oto i wnętrze jaskini:
Jest czad, nie? szata naciekowa powala:D ach te stalaktyty i stalagmity 😉
żarty żartami, ale było to coś całkowicie zaskakującego. 🙂
Widok z nad jaskini. Znajdowała się w dolince:
Kolejne kości:
Żeby nie było, że mnie tam nie było 😉
W dalszej drodze minęliśmy drzewa:
i pomknęliśmy zobaczyć to:
Ale tą niesamowitą skałę pokaże w kolejnym wpisie:)
Pozdrawiam,
Łukasz