Po spacerze po moście przyszedł czas na jeden z najpiękniejszych zachodów słońca w Birmie ale i chyba całym moim podróżowaniu. Dziś długa foto-relacja 🙂
Słońce już coraz niżej, wiec my zmierzamy do łódki, która zabierze nas na jezioro.
Po spacerze po moście przyszedł czas na jeden z najpiękniejszych zachodów słońca w Birmie ale i chyba całym moim podróżowaniu. Dziś długa foto-relacja 🙂
Słońce już coraz niżej, wiec my zmierzamy do łódki, która zabierze nas na jezioro.
Z tkalni udajemy się do jednej z bardziej znanych atrakcji w okolicy Mandalaj, mianowicie do świątyni Mahar Gandar Yone. Codziennie odbywa się tu słynny, poranny przemarsz mnichów po posiłek. Mnisi w milczeniu ustawiają się w kolejce, idą po ryż i owoce i udają się do jadalni na posiłek. Wszystko bardzo malowniczo wygląda na zdjęciach ja te poniżej.