Poprzednio było pierwsze magiczne miejsce teraz pora na kolejne. Oddalone było o zaledwie kilka kilkanaście minut spaceru. Mnie kojarzy się z księgą dżungli. A czemu to sami zobaczcie:
Na początek niepozorny mostek:
Jednak z drugiej strony wygląda on tak:
Scena rodem z filmu:
Tylko Tarzana brakuje 😉
Mam nadzieję, że się podobało:)