Zachodni Syczuan

Dziś rozdzieliśmy się na 2 grupy. Ja z Danielem Cynthia i Ashley pojechaliśmy do zachodniego Syczuanu. Dzisiejszy dzień spędziliśmy głownie w podroży. Przesiadaliśmy się w jednym miescie przez które jechał autobus z Chengdu do Kending ( nasze miasto) aby na niego zdążyć musieliśmy go gonić kawałek drogi taksówka. Na szczecie nasz przewodnik? naganiacz? który powiedział nam o tym autobusie zadzwonił, (lub zrobił nie wiem co) 😉 ale autobus na nas poczekał na drodze nieopodal i mogliśmy spokojnie przesiąść z taksówki i dojechać do obecnego miasta. Widoki na trasie były ładne. Dziś śpimy na wysokości 2600 m. Jutro mamy zamiar pojechać na pobliskie jezioro ponad 3000 m.n.p.m. Po powrocie może odwiedzimy gorące źródła w ramach relaksu po tych wielu schodach.

po jutrze do kolejnej miejscowości już na wysokości 4000 m. To będzie najwyższy punkt na naszej trasie. Mam nadzieje ze będzie ładnie. Dziś już widzieliśmy ośnieżone strome szczyty.

Zdjęć nie mam zbytnio jak wrzucać, gdyż dzid piszę z chińskiej kafejki internetowej.

Pozdrawiam Łukasz

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *