Przez ostatnio rok byliśmy częstymi bywalcami w Wiedniu. Tym razem postanowiliśmy przyjechać dwa dni przed wizytą u lekarza i trochę pozwiedzać. Wiedeń to piękne miasto. Ścisłe centrum miałem okazję zobaczyć dawno temu, dlatego tym razem głównym celem zwiedzania było zoo a zwłaszcza mieszkające tam pandy!
Zatrzymaliśmy się u znajomych w świetnym miejscu – 10 minut spacerem od Pałac Schönbrunn. Jednak ze względu na nocną podróż, pierwszego dnia udaliśmy się do centrum, zostawiając Zoo na niedzielę. O centrum Wiednia można by pisać wiele. Przepiękny Ratusz, katedra św. Szczepana, Hofburg, kamienice… można tak wymieniać dalej. Nie będę się rozpisywał, gdyż w te miejsca zostały opisane z każdej strony w internecie. Poniżej kilka zdjęć.








Drugiego dnia udaliśmy się do Zoo. Zoo w Wiedniu leży na terenie Pałacu Schönbrunn. Jest to najstarszy i jeden z najlepszych takich obiektów na świecie. W zoo znajdują się setki gatunków oraz tysiące zwierząt a wybiegi są przygotowane takk aby jak najbardziej oddać środowisko naturalne. Jako miłośnik pand oczywistym było, że wizyta przy nich będzie punktem kluczowym. Udaliśmy się do nich zaraz na początku i wracaliśmy jeszcze kilkukrotnie! Były piękne. Prócz pand widzieliśmy pingwiny, tygrysy, słonie, orangutany i wiele wiele innych. Na ternie zoo są też niesamowite pawilony do których można wejść i poczuć klimat np. tropików czy podwodnego świata.







Jak wspomniałem zoo znajduje się na terenie Schönbrunn. Pałac i otaczające go ogrody są tak piękne, że poszliśmy tam pochodzić jeszcze o poranku kolejnego dnia.







Chodzić i podziwiać ogrody można bardzo długo. Naprawdę przepiękne miejsce.




widok na pałac i Wiedeń


Pałac w Wiedniu wygląda cudownie! Chyba musimy wpisać kolejną wycieczkę do naszego kalendarza i odwiedzić te wszystkie piękne zakątki 😀