Poranek w Nyaungshwe

Po niezwykłym zachodzie słońca na jeziorze Inle przyszło nam ruszyć w kierunku Mandalay. Zanim jednak wyruszyliśmy w drogę na jednej z uliczek Nyaungshwe byliśmy świadkami niezwykłe (z naszego punktu widzenia)  sceny. Mianowicie kilku -nastu, -dziesięciu młodych mnichów szło ulicami niosąc ze sobą pojemniki, do których ludzie wkładali im jedzenie. Teoretycznie, to co dostaną do jedzenia, powinno im wystarczyć na cały dzień. Jak jest na prawdę, niestety nie wiem. W każdym bądź razie, ta sytuacja była znacznie ciekawsza i prawdziwa od słynnego marszu mnichów w Mahagandayon, o czym będzie później.

DSC01644

DSC01640 DSC01638 DSC01635 DSC01633

Po spotkaniu z mnichami przyszedł czas na śniadanie:

DSC01651

DSC01656

Owoce Azji

DSC01501

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *