Wracając z Salay do Bagan przejeżdżaliśmy obok targu. Dobrze wiecie jak uwielbiam targi więc nie mogłem sobie odpuścić. Targi to świetnie miejsca – kolorowe, pełne różnorodnych produktów i z całą gamą niezwykłych zapachów. Taki i był ten targ pachnący, kolorowy, niezwykły. Podzielony na różne strefy – owocowe, z przyprawami, mięsne itd. A więc w drogę.
Miejsca
Mt Popa i Salay
Kolejnego dnia wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę. Celem był Mt Popa oraz Salay. Jedak miejsc wartych zobaczenia było więcej stąd ten dzień będzie podzielony na 2 wpisy.
Pierwszym przystankiem w drodze do Mt Popa była… destylarnia lokalnego alkoholu.
Bagan – dzień drugi
Drugi dzień w Bagan poświęciliśmy podobnie jak pierwszy na rowerowym zwiedzaniu tego przepięknego miejsca.
Bagan – część II – zachód słońca
Po odpoczynku i obiedzie wyruszyliśmy dalej przemierzać Bagna na rowerach. Docelowo mieliśmy zobaczyć zachód słońca z tarasów jednej ze świątyń. Jako, że było jeszcze za wcześnie postanowiliśmy po włóczyć się po okolicznych drogach i odkrywać mniej znane świątynie.
Inwa
Ze wzgórza Sagaing udaliśmy się do Inwy. Miasto położone jest ok. 25 km na południe od Mandalaj, na lewym brzegu rzeki Irawadi obok ujścia rzeki Myitnge. Nazwa w języku pali to Ratanapura, Miasto Klejnotów. Z miastem Sikong, leżącym na drugim brzegu rzeki, łączy je długi na 1796 m most, do lat 90. XX wieku roku jedyny most na Irawadi.
Inwa ma długą historię. Zostało założone w 1364 roku przez króla Thadominbya, po zdobyciu Królestwa Sikongu (Sagaing) przez Szanów. Z ostatnich 650 lat przez ponad połowę czasu mieściły się tu stolice różnych królestw. W 1841 roku, po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, stolicę przeniesiono do Amayabuyi, a wkrótce potem do Mandalaj. Obecnie przy pomocy wozów ciągniętych przez jednego konika można oglądać pozostałości czasów świetności miasta porozrzucane po okolicznych polach.
Wracamy z powrotem na lewy brzeg Irawadi:
Wzgórze Sagaing
Ze z świątyni Mahar Gandar Yone udajemy się do mniej znanego miejsca w okolicy Mandalaj, położonego około 20 km na południowy wschód – wzgórza Sagaing. Wznosi się ono 240 metrów ponad rzekę Irawadi. Jak to w Birmie, na wzgórzu znajduje się kilka większych i mniejszych świątyń. Było to ciekawe miejsce na odpoczynek po zgiełku Mandalaj.
Zanim jednak tam dotrzemy musimy przepuścić bydło:
Marsz mnichów z świątyni Mahar Gandar Yone
Z tkalni udajemy się do jednej z bardziej znanych atrakcji w okolicy Mandalaj, mianowicie do świątyni Mahar Gandar Yone. Codziennie odbywa się tu słynny, poranny przemarsz mnichów po posiłek. Mnisi w milczeniu ustawiają się w kolejce, idą po ryż i owoce i udają się do jadalni na posiłek. Wszystko bardzo malowniczo wygląda na zdjęciach ja te poniżej.
Świątynia Mahamuni
Kolejny dzień w Mandalaj poświęcamy na zwiedzanie jakże interesującej okolicy miasta. Pierwszy przystanek to Świątynia Mahamuni nazywana także Pagodą Mahamuni, to ważne miejsce pielgrzymek zlokalizowane w południowo-wschodniej części Mandalaj. W świątyni znajduje się wykonany z brązu wizerunek Buddy Candasãra (zwany obecnie najczęściej Buddą Mahamuni). Powszechnie uważany jest za najważniejszy w kraju. Znaczenie wizerunku wynika z wiary, iż jest to jedyna istniejąca dokładna podobizna Buddy. Historia posągu wiąże się ściśle z religijną i polityczną historią Arakanu, gdzie przebywał przez setki lat aż do 1784 roku, kiedy to po wielu próbach udało się go zdobyć i wywieźć Birmańczykom.
Road to Mandalay cz. 2
Po przerwie na zwiedzanie Jaskini Pindaya przyszedł czas wrócić na naszą drogę do Mandalay.
Jaskinia w Pindaya
Jak już wcześnie wspominałem w trakcie podróży do Mandalay dotarliśmy do miejscowości Pindaya. Celem naszego postoju było jedno z bardziej niezwykłych miejsc, które zobaczyliśmy w Birmie – mianowicie jaskinia z tysiącami posągów Buddy.