Kilka zdjęć Krakowa z Kopca Kraka – pięknego miejsca na popołudniowy spacer.
Kraków
Historia jednego łabędzia
Mała przerwa w podróżach po Mongolii. Z gorących stepów i pustyń przenosimy się do mroźnego Krakowa. Dziś historia jednego łabędzia.
Był sobie łabędź:
Kaczki od niego odleciały:
Przyjaciel też:
Więc łabędź poszedł samotnie przed siebie:
Dokąd tak szedł?
Dlaczego sam?
W pewnym momencie się zatrzymał:
Dlaczego zawrócił?
Co kazało wracać?
popatrzył w dal:
Zatrzymał się:
i odfrunął, piękny biały łabędź, gdzie poleciał?
Miała to być smutna historia pewnego łabędzia, ale nie miałem weny:)
Pozdrawiam.
Ognie sztuczne
Klika zdjęć z pokazu ogni sztucznych na Wiankach. Teoretycznie miejsce na robienie zdjęć było niezłe – kopiec Kraka, ale niestety po paru minutach dym przysłonił większość fajerwerków. Mimo to zapraszam do oglądania 🙂
Łabędzie II
Łabędzie już kiedyś na blogu były, ale myślę że są na tyle ładne że można je znów umieścić 🙂
Na początek dzioby 😀
Ten trochę krzywo patrzy:
Jesień
Ostatnio na blogu królował Turcja, ale zgodnie z nazwą bloga, Polska tez jest piękna 🙂 a więc dziś kilka zdjęć z bulwarów wiślanych na koniec jesieni, bo zima nieuchronnie się zbliża.
Piękna złota polska jesień:
Co to za zwierze?
Róg kamienicy w Podgórzu. 🙂