Innego dnia pojechaliśmy zobaczyć prawdziwą wioskę indian amazońskich. Żyją dokładnie tak jak pokazywane jest to w programach telewizyjnych. Prawdziwszej wisoki od tej juz nie ma 🙂
Droga dojazdowa wiodła przez dżunglę:
Problemy na drodze – zawalone drzewo:
indianie żyją tam w pojedynczych rodzinach w niewielkich odległościach od siebie. Taich aby sobie nie przeszkadzać ale i moc wzajemnie pomagać. Szkoła, w centralnym punkcie:
dzieci pijące wodę:
na lekcji:
Dom jednej z rodziny:
oraz jego wnętrze:
konstrukcja dachu z liści palmowych, jest bardzo wytrzymały:
typowe palenisko:
Rybka do jedzenia, w dżungli głodnym moze być ten tylko ten, komu nie chce się pracować. Inaczej zawsze ma się co jeść.
skoro jest ryba to i musi być rzeka:
Zajmują się też uprawą roli, wypalone pole gotowe pod uprawę:
pole uprawne (bananowce)
Bananowiec odrastający po ścięciu:
a także wykonują plecionki:
W drodze powrotnej mijaliśmy takie o to duuuuuuuże drzewa: