Z pewnym opóźnieniem melduję, ze dotarłem cało i zdrowo do Polski. Nasza podróż zakończyła się w Buenos Aires, z którego przez Paryż polecieliśmy do kraju.
Po tamie Itapu zobaczyliśmy wodospady Iguazu, a później spędziliśmy 4 dni Urugwaju. Wrotce umieszczę na blogu zaległe zdjęcia z tych miejsc. A na końcu napiszę podsumowanie:)
Pozdrawiam,
Łukasz